Wszystko na pomarańczowo. Kilkudziesięciu miłych i sympatycznych gości. Tak rozpoczęło się spotkanie Dialogu z mieszkańcami.
Duża sala Centrum Kultury widziała już niejedno spotkanie różnych komitetów wyborczych. To było nietypowe. Nie było prezentacji z wyliczaniem w kółko tych samych obietnic, ile to zbudujemy dróg, szkół, tężni
solankowych itp
Mówiliśmy o tym, jak musi się zmienić samorząd Łomianek, by choć część obietnic składanych przez wszystkich można było zrealizować. Ale mówiliśmy o tym nie dłużej niż kilka minut. Następnie przedstawili się członkowie pomarańczowej ekipy Dialogu. Ich syntetyczne wypowiedzi pozostawiły wrażenie kompetencji i zaangażowania ale zachęcały też do zadawania pytań i dyskusji.
Reszta dwugodzinnego spotkania to rozmowy z naszymi gośćmi, czyli po prostu dialog. Każdy z kandydatów do Rady Miejskiej wyposażony był w pomarańczowy zestaw do notowania sugestii i uwag naszych gości. Do dyspozycji była też tablica z przypinanymi karteczkami. Bardzo wiele osób chciało się z nami podzielić jakimiś spostrzeżeniami. Było też wiele pytań.
Najczęstszym z nich było to dotyczące kandydatów na burmistrza. Na kogo głosować?
Byliśmy w kłopocie, bo dopiero ro
zpoczęliśmy spotkania z kandydatami na burmistrza i kompetentnie mogliśmy wypowiedzieć się tylko na temat tych, którzy się z nami dotychczas spotkali. A brak chęci
spotkania mogliśmy skwitować sugestią, że jeśli nadal tego nie zrobią, to będzie to znaczyło, że także w przyszłości daleko im będzie do dialogu z mieszkańcami.
